Ceremonia, która przez jednych uważana jest za moment zmieniający życie, a przez innych za psychodeliczną i niebezpieczną. Ajałaska – bo o niej właśnie mowa, to wywar, który spożywa się podczas szamańskich rytuałów, przeprowadzanych szczególnie w Ameryce Południowej. W Polsce jest ona natomiast całkowicie nielegalna. Dlaczego? Sprawdźmy to!

Ceremonia ayahuasca — jak wygląda i na czym polega?

Ayahuasca to tradycyjny napój, który przyrządzany jest przez szamanów z południowej Ameryki. W szczególności na terenie Boliwii, Kolumbii oraz Peru. Samo słowo ajałaska oznacza ”pnącze duszy”, co wiele by wyjaśniało, jeśli chodzi o cel jego stosowania. Indianie Keczua wykorzystują go bowiem od pokoleń właśnie w celu wprowadzenia w trans, połączenia się z przodkami, swoim wnętrzem, czy też ukazaniu się różnego rodzaju wizji.

Ceremonię ayahuasca rozpoczyna się od odpowiedniego przygotowania. Przed jej przyjęciem należy przestrzegać właściwej diety i unikać niektórych aktywności. Rytuał zawsze przeprowadzany jest przez szamana. W pierwszej kolejności przygotowuje on składniki ayahuaski, rozgniatając je i gotując do czasu, aż powstanie z nich wywar, czyli właśnie ajałaska. Po jej rytualnym zażyciu następuje odurzenie, które trwa nawet do około 6 godzin. W tym czasie prowadzone są różnego rodzaju obrzędy, polegające między innymi na śpiewaniu pieśni uzdrawiających.

Jakie skutki ma spożywanie ayahuaski?

Po zażyciu ajałaski pojawia się bardzo silne odurzenie. Jego efekty najczęściej porównywane są z tymi, jaki wywołuje LSD. Są to bowiem przede wszystkim halucynacje, wrażenie posiadania nadprzyrodzonych mocy, jak choćby jasnowidzenie, czy też kontakt z duchami i widzenie wielobarwnych, geometrycznych kształtów. Potencjalne właściwości terapeutyczne sprawiają, że w niektórych środowiskach stosuje się ją w leczeniu depresji i innych chorób.

Nie jest jednak tajemnicą, że ayahuaska, podobnie jak inne substancje narkotyczne, może wywoływać bardzo złe skutki — zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Mogą być to między innymi silne lęki, myśli samobójcze, wymioty, a nawet śmierć.

W związku z tym, że ayahuaska powoduje liczne negatywne skutki, a przede wszystkim dlatego, że jest narkotykiem, w Polsce oraz większości innych krajów w Europie i na świecie jest ona nielegalna. I to wszystko w celu przeciwdziałaniu narkomanii, ponieważ w Polskim prawie uznawana jest za jeden z najsilniejszych środków odurzających, wykazujących bardzo wysoki stopień ryzyka uzależnienia. Stosowanie ayahuaski jest dopuszczone jedynie w celach badawczych.

Polecane artykuły